Poznajcie Tulę - niewidomą kotkę, która całą sobą pokazuje, jak niezwykłym jest zwierzakiem. Właśnie tak - niezwykłym.
Bo można o niej powiedzieć wiele, ale na pewno nie "niepełnosprawna".

Tula i wszystkie podobne do niej zwierzaki codziennie opowiadają swoim opiekunom historie o odwadze, nadziei, radości i niezłomności. Usiądź, posłuchaj i czerp garściami, bo możesz dostać bardzo wiele.

I pamiętaj, że "najważniejsze, jest niewidoczne dla oczu...".

poniedziałek, 14 września 2015

Rozwiązanie kuwetowego problemu znalezione. :) 
postępuję dokładnie tak, jak robiłabym to ze szczeniaczkiem - gdy Tula się obudzi, naje lub wyszaleje jest migiem zanoszona do kuwety. w znakomitej większości przypadków natychmiast robi to, co powinna. ::) mam tylko ogromną nadzieję, że niedługo nauczy się sama odnajdywać drogę do którejś z kuwet i przede wszystki, że BĘDZIE O TYM PAMIĘTAĆ. i myśleć zawczasu. :) 

Tula jest już z nami trzeci tyfzień - Psiaki wciąż zakochane i zafascynowane nową "siostrą". Wreszcie kot, który chce się z nimi bawić! mniej aprobaty okazują oba Duże Koty. na szczęście nie można tu mówić o jakiejś katastrofie. 

Duże Koty już dawno pogodziły się z myślą, że przyszło im żyć w domu wariatów, który od czasu do czasu zamienia się tymczas dla jakiejś bezpańskiej sieroty, a kiedy indziej w hotelik dla absolutnie pańskiego gościa. Mają chyba nadzieję - a na pewno Kotka na to liczy - że obecna sytuacja w postaci małego, upierdliwego i, na domiar złego, niepotrafiącego korzystać z kuwety intruza, też jest przejściowa. :)

Kocur, który zawsze wykazywał się większą tolerancją, na razie ocenia sytuację z bezpiecznej pozycji. :)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz